Ostrog
Monaster Ostrog jest jednym z powodów, dla których warto odwiedzić wnętrze Czarnogóry. Ten przyklejony do skalnego zbocza klasztor zachwyca nie tylko lokalizacją, ale również ciekawą architekturą. Można go dostrzec podczas przejazdu drogą M18 łączącą Podgoricę z Niksicem. Jednak warto też przyjrzeć mu się z bliska.
Ostrog, Czarnogóra – © Shutterstock
Wąska, kręta droga doprowadza do Dolnego Ostrogu, skąd albo samochodem, albo pieszo można dotrzeć do Górnego Ostrogu. Biała fasada monasteru wybija się na tle brązowych skał. Jest to nie tylko popularny cel wśród prawosławnych pielgrzymów. Ostrog cieszy się uznaniem turystów, którzy oprócz poszukiwania sacrum chcą się ponapawać pięknym rozciągających się stamtąd widoków.
Dla kogo?
Ostrog na pewno Ci się spodoba, jeśli cenisz piękne krajobrazy. Nie musisz być wierzący, by poczuć i docenić wyjątkową aurę tego miejsca. Dodatkowo, jeśli lubisz fotografować, znajdziesz tam sporo zdjęciowych inspiracji.
Aparthotel Koliba
Nie planowałem nocować w okolicach monasteru Ostrog. Ale, gdy zatrzymałem się na obiad w Aparthotelu Koliba, to postanowiłem tam zostać na noc. I był to dobry wybór. Hotel znajduje się jakieś 15 min jazdy samochodem od Ostrogu. Z tarasu można podziwiać widok na góry i monaster. Warunki – bardzo dobre. Śniadania – smaczne. Cena – niska.
Ostroške grede
Jedną noc miałam okazję spędzić w pensjonacie Ostroške grede. Położony jest przy drodze wiodącej do monastery Ostrog. W sumie nie spodziewałem się po nim zbyt wiele. I pewnie dlatego, tak bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Przede wszystkim oferuje zapierające dech w piersi widok. Właściciele tworzą tam iście domową atmosferę, a serwowane przez nich posiłki to istne niebo w gębie!
Hotel Sokoline
Hotel Skoline to miejsce na wskroś magiczne. Planowałem tam spędzić jedną noc, a ostatecznie spędziłem dwie. Położony jest w tym samym masywie, co monaster Ostrog, jednak nieco w bok od niego. Dzięki temu, że znajduje się dość wysoko, pozwala podziwiać rozległą panoramę okolicy. Nie było tam absolutnie nic, czego mógłbym się przyczepić. Pokój był czyściutki, obsługa miła, a parking na samochody spory.
Cozy Bungalow
Cozy Bungalow znajdują się przy szosie prowadzącej do monasteru. To dość proste, drewniane, w pełni urządzone domki. Na jedną noc nie potrzebowałem wielkich luksusów. Na miejscu można kupić lokalne przysmaki, w tym przepyszne miody!