Akwizgran
Akwizgran ukochał sobie Karol Wielki. Stąd rządził olbrzymim imperium i wyruszał na kolejne podboje i zbrojne wyprawy. Tutaj prawdopodobnie spłodził większość spośród osiemnaściorga swoich uznanych potomków.
Akwizgran, Niemcy – © cyradis
Dziś położony na granicy trzech państw Akwizgran to wielokulturowe, studenckie miasto trochę senne poza szczytem sezonu przypadającym w okresie zimowego karnawału. Warto tu wpaść przede wszystkim dla monumentalnej katedry zbudowanej wokół kaplicy pałacowej Karola i termalnych źródeł, w których władca lubił regenerować siły po wyprawach wojennych.
Dla kogo?
Akwizgran spodoba się wszystkim, którzy lubią zwiedzanie i średniowieczną architekturę. To doskonałe pomysł na jednodniową wycieczkę z pobliskiej Kolonii, albo przystanek w drodze do Belgii, czy Holandii. Poza tym w Akwizgranie poczujesz się również niczym przysłowiowa ryba w wodzie, jeśli lubisz odwiedzać uzdrowiska, pić naprawdę śmierdzącą leczniczą wodę i moczyć się godzinami w źródłach termalnych.
Zdjęcia
Kiedy jechać do Akwizgranu?
Do Akwizgranu warto przyjechać przez cały rok, chociaż niewątpliwie najciekawiej miasto prezentuje się podczas corocznego karnawału. W trakcie tzw „piątej pory roku” na ulicach miasta odbywają się kolorowe parady, koncerty i festyny, a mieszkańcy rezygnują z zimowych kurtek na rzecz najbardziej wymyślnych kostiumów.
Życie nocne w Akwizgranie
W mieście, w którym mieszka ponad 50 000 studentów z całego świata życie nocne nie może być nudne. W Akwizgranie czekają na ciebie duże dyskoteki, puby z muzyką na żywo i bary koktajlowe, w których oprócz drinków serwowane jest naprawdę dobre jedzenia. Najlepsze knajpy skupione są w zabytkowym centrum i w okolicach Pontstraße.
Café Madrid
Od lat jedno z najpopularniejszych miejsc w mieście. Można się napić piwa i potańczyć. Wieczorami wstęp płatny (Pontstraße 141-149).
Café Kittel
Przyjemne miejsce na spokojny wieczór. Niewygórowane ceny i przytulna atmosfera. Trochę opieszała obsługa, ale wpisuje się w wyluzowany klimat knajpy (Pontstraße 39).
Pub Domkeller
Stary pub z charakterem, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Domkeller reklamuje się jako mało modne miejsce, bez promocji dla studentów i wyszukanych eventów. Ciepła atmosfera, dobre piwo i koncerty na żywo w poniedziałki (Hof 1).
Tijuana Aachen
Dobre jedzenie, spore porcje, happy hour na drinki i zawsze pełno ludzi. Świetne miejsce na początek wieczoru (Markt 47).
Disco Starfish
Największa dyskoteka w mieście. Imprezy tematyczne, więc przed wizytą warto sprawdzić, jaki miks będzie puszczany przez DJ-ów. Dużo miejsca do tańczenia i spory teren dla palących na zewnątrz (Liebigstraße 19).
NOX
Różnorodna muzyka i dobry klimat na całonocną imprezę. W piątki „rumbabtecka” i latynoskie rytmy. Niestety trochę mało miejsca (Blondelstraße 9).
Musikbunker-Aachen e.V.
Alternatywny klub w byłym bunkrze. Dość spartański wystrój i nieogrzewana sala. Głównie rockowe klimaty, często muzyka na żywo (Goffartstraße 26).
Zabytki w Akwizgranie
Zabytkowe centrum Akwizgranu świetnie zwiedza się piechotą. Na zobaczenie najważniejszych zabytków wystarczy kilka godzin. Resztę dnia warto poświęcić na relaks w słynnych Termach Karola.
Katedra w Akwizgranie
Katedra pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny w Akwizgranie to jedna z pierwszych europejskich budowli wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO (w 1978 r.). Główną jej część stanowi ośmiokątna kaplica królewska z końca VIII w., która kiedyś była częścią pałacu Karola Wielkiego. To prawdziwa perełka sztuki karolińskiej. Została wykonana na wzór kościołów bizantyjskich i miała podkreślać potęgę władzy państwowej i upamiętniać zjednoczone cesarstwo rzymskie.
Katedra w Akwizgranie to również ważny punkt na pielgrzymkowej mapie Europy. W Relikwiarzu Najświętszej Marii Panny przechowywane są tutaj: suknia, którą miała na sobie Matka Boska podczas narodzin Chrystusa, pieluszka, którą nosił mały Jezus, przepaska, którą owinięte były biodra ukrzyżowanego Chrystusa oraz tkanina, w którą owinięta była odcięta głowa Jana Chrzciciela. Raz na siedem lat relikwie wystawiane są na widok wiernych.
Ratusz
Aachener Rathaus został wzniesiony w XIV w. na ruinach pałacu Karola Wielkiego. Dziś to nie tylko muzeum, ale również miejsce, w którym wciąż spotyka się i obraduje rada miasta. Do zwiedzania udostępniona jest min. Sala Koronacyjna (kiedyś największa sala świecka w Cesarstwie Rzymskim), Sala Biała i Sala Sukienników. Do 21. roku życia za wstęp do Ratusza nie zapłacisz ani centa.
Pijalnia wody Elisenbrunnen
Neoklasycystyczny budynek w pobliżu starówki, w którym znajduje się pijalnia wody leczniczej. Mimo charakterystycznego zapachu zgniłych jaj unoszącego się wokół budynku i przylegającego do niego parku, to jedno z ulubionych miejsc mieszkańców Akwizgranu. Odbywają się tu imprezy kulturalne i wystawy, a w letnie wieczory można przyłączyć się do bezpłatnych spotkań tanecznych (min. tanga i salsy).
Termy Karola
Termy Karola to zespół kilku zewnętrznych i krytych basenów, w których temperatura wody waha się od 33°C-72°C. Baseny zasilane są wodą pochodzącą z gorącego źródła Rosenquelle. Moczenie się termach oprócz czystej przyjemności przyspiesza rehabilitację po operacjach i przynosić ulgę osobom cierpiącym na reumatyzmy, czy schorzenia skóry. Poza pływaniem w kompleksie można również poddać się różnym zabiegom upiększającym i relaksacyjnym, a także skorzystać z łaźni i saun.
Gdzie spaliśmy?
Hotel Stadtnah
Przyjemny hotel blisko dworca kolejowego i katedry (maks 10 min piechotą). Niestety brakuje windy, a schody są dość strome, więc trudno wnieść cięższe walizki.
Hotel Krone Aachen
Hotel położony blisko Term Karola. Dostępny jest mały parking, ale warto upewnić się przed przyjazdem, czy jest na nim miejsce. Urozmaicone śniadanie (mniej bogatą i tańszą wersję można zamówić na wynos) i bardzo miła obsługa.
Art Hotel Aachen
Bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Hotel znajduje się dość daleko od centrum, więc to raczej opcja dla zmotoryzowanych. Miła obsługa i czyste pokoje. Można skorzystać z basenu, a za dodatkową opłatą również z sauny.
Haus am Hühnerdieb
Świetna lokalizacja w samym sercu zabytkowej części miasta. Fajne miejsce na jedną noc, szczególnie jeśli planujesz połazić po knajpach. Nie ma recepcji, a do budynku wchodzi się na kod, w związku z czym nie ma problemu z przyjazdem nawet późno w nocy. Schludne pokoje, niestety bez klimatyzacji.