Rugia
Wysokie kredowe klify odcinające się od ciemno-błękitnego morza, prastare bukowe lasy i romantyczne, przedwojenne wille z koronkowymi werandami – Rugia to jeden z najpiękniejszych zakątków północnej Europy. Nie wszyscy wiedzą, że ta największa niemiecka wyspa znajduje się zaledwie dwie godziny drogi od polskiej granicy. Warto przyjechać tu na weekend, by poszukać śladów niezdobytej przez setki lat słowiańskiej osady, przekonać się, czy na słynny Tron Królewski rzeczywiście było tak trudno się wdrapać i zjeść słynną bułkę ze śledziem. Albo śledzia w bułce.
Rugia, Niemcy – © Shutterstock
Dla kogo?
Rugia to wyspa dla osób, które lubią aktywnie spędzać czas, wędrować leśnymi szlakami, spacerować i jeździć na rowerze. To także doskonały kierunek dla wszystkich, którzy interesują się tzw. architekturą uzdrowiskową, charakterystyczną dla XIX-wiecznych Prus. Słynne kredowe klify i poszarpana linia brzegowa wyspy przyciągają również amatorów fotografii krajobrazowej.
Zdjęcia
Kiedy odwiedzić Rugię?
Rugię najprzyjemniej zwiedza się wczesną jesienią bądź późną wiosną. Latem wyspę zalewają zamożniejsi niemieccy i zagraniczni turyści. Poza sezonem jest również znacznie taniej.
Jak się dostać na Rugię?
Na Rugię najszybciej dostaniesz się samochodem przez most Rügenbrücke, bądź pociągiem ze Świnoujścia albo Szczecina.
Co zwiedzić na Rugii?
Na wyspie można również odpocząć spacerując uliczkami nadmorskich kurortów i przejść się wzdłuż najdłuższego, opuszczonego kompleksu wypoczynkowego z mroczną historią w tle.
Białe miasteczka Rugii
Większość miasteczek Rugii uniknęła zniszczeń w trakcie II wojny światowej. Zachowały się pięknie klasycystyczne, białe domy i wille, z koronkowymi werandami, balkonami i wieżyczkami. Do najpiękniejszych kurortów należy Binz, Putbus i Sellin. W każdej z tych miejscowości warto zatrzymać się chociaż na krótki spacer. W Binz na szczególną uwagę zasługuje budynek dawnej pijalni wody i dom uzdrowiskowy (Kurhaus), w Sellin 400 metrowe, drewniane molo, które stało się już symbolem wyspy, a w Putbus dawna oranżeria, wille zbudowane wokół dużego, okrągłego placu zwanego Circus oraz budynek teatru.
Prora – największy hitlerowski ośrodek wczasowy
Olbrzymi ośrodek wypoczynkowy wybudowany w latach 1936 – 1939 przez nazistów. Na kompleks o długości 4,5 km składa się osiem identycznych, wielkich betonowych bloków, w których mieściły się kwatery dla 20 000 osób. Na wakacje mieli tu przyjeżdżać przede wszystkim przedstawiciele klasy robotniczej. Dla wygody wczasowiczów wybudowano nawet nowe drogi dojazdowe i położono tory kolejowe. Mimo to Prora nigdy nie doczekała się otwarcia. Po wojnie kompleks został zaadoptowany na koszary przez Armię Czerwoną.
Hotel Prora, Rugia, Niemcy – © Michael Mertens
Dziś w jednym z budynków mieści się hostel, a kolejny przebudowuje się na nowoczesne apartamenty. Większość kompleksu wciąż pozostaje jednak niezagospodarowana i powoli niszczeje.
Natura na Rugii
Rugia to zdecydowanie spacerowa wyspa. Nie ma tu wymagających, długich szlaków, ani stromych podejść. Są bardzo przyjemne leśne trasy, piaszczyste plaże i spektakularne kredowe klify, które najlepiej podziwia się wędrując ich szczytami.
Park Narodowy Jasmund
Najmniejszy niemiecki park narodowy obejmuje ochroną malowniczy fragment wybrzeża i ponad 700-letni las bukowy. Największą atrakcją parku jest Königsstuhl – majestatyczna, kredowa skała wznosząca się na 117 m pionowo nad morzem. Według legendy śmiałek, który zdołał się wspiąć od strony morza na samą górę skały był gotowy, by rządzić państwem. Na szczycie „królewskiego tronu” znajduje się taras widokowy (wstęp płatny przez Centrum Parku Narodowego Königsstuhl), z którego roztacza się piękna panorama urwistych brzegów Rugii. Sam Königsstuhl najlepiej prezentuje się z oddalonego o kilkaset metrów punktu Victroriasicht.
Klify Jasmund, Rugia, Niemcy – © Bernward Harz
Przylądek Arkona
Na koniuszek najdalej na północny-wschód wysuniętego fragmentu Niemiec prowadzi 40 minutowy spacer z parkingu w Putgarten. Tu kończy się Rugia. Kiedyś na półwyspie znajdował się potężny gród plemienia Ranów (Rugian) ze słynną świątynią Świętowita. Odgrodzona od Bałtyku trzema pionowymi, kredowymi ścianami, a od lądu chroniona 10-metrowym wałem ziemnym osada została zdobyta przez Duńczyków dopiero w 1168 r.
Latarnie Morskie
Dziś na przylądku znajdują się dwie latarnie morskie, ze szczytu których rozpościera się rozległa panorama Bałtyku. W niższej z nich, nazywanej Schinkelturm, mieści się Urząd Stanu Cywilnego i zawieranych jest rocznie aż 300 ślubów.
Poza szlakiem na Rugii
Wyspa Hideensee
Oddalona o 40 min. kurs promem z Schaprode lub Ralswiek wysepka Hiddensee to mekka niemieckich poetów, malarzy i pisarzy. Przyjeżdżali tu min. Mann, Hauptmann, Fallada i Grosz. Zaszywając się w kolorowych domkach krytych trzcinowymi dachami szukali inspiracji i wyciszenia. Na Hiddnesee nie można poruszać się samochodami, a spacerując pośród falujących traw i sosnowych lasów z łatwością można naładować baterie i odpocząć. Będąc na wyspie warto spróbować przetworów z rokitnika, z którego mieszkańcy robią ciasta, dżemy i nalewki.
Gdzie spaliśmy?
Pension & Ferienwohnungen Schneidereit
Bardzo fajny pensjonat w Sassnitz, największym mieście wyspy. Blisko do plaży i do portu, jest gdzie zaparkować samochód. Przemiła właścicielka.
Appartement Am Park der Sinne & Am See
Uroczo urządzone mini-mieszkania z dobrze wyposażoną kuchnią. Cicha okolica, ale wciąż niedaleko do centrum miasteczka. Dostępny parking.
DJH Jugendherberge Prora
Ciekawe doświadczenie. Trudno pozbyć się myśli kto i w jakim celu zainicjował budowę Prory. Niemniej obsługa była bardzo przyjazna i uśmiechnięta, pokoje schludne i czyste, a do morza blisko. Niestety słabo działało wifi.
Apartements im Feriendorf auf Rügen
Idealna baza wypadowa na zwiedzanie wyspy. Do plaży co prawda niezbyt blisko, ale można dojechać autem, albo rowerem. Bo rowery trzeba koniecznie zabrać ze sobą, to świetny sposób na zwiedzanie wyspy. Dom położony jest trochę na odludziu, więc dookoła cisza i spokój. Pokoje spore i dobrze wyposażona kuchnia.