Byliśmy w Marsylii 4 dni 4 osobową rodziną ( dzieci 6 i 1 lat ). Początek lipca, wysokie temp. ale przyjemny chłodek od morza i mnóstwo atrakcji to rekompensowały. Na mnie to miasto wywarło bardzo pozytywne wrażenie. Połączenie miejskiego zgiełku z historią i przyrodą. Na przykład idziesz miejską uliczką a tu za rogiem góra a na niej kolejne domy, bloki, znowu skręcasz a tam schody do nieba lub uliczka gdzie lepiej się nie zapuszczać bo nikt nie usłyszy twojego krzyku o pomoc;)Najlepsza miejscówka na spacer to wybrzeżem La Corniche. Spokojnie można z dziećmi z wózkiem bo wszystko wybetonowane i z miejscami siedzącymi. Jak ktoś nie lubi chodzić to może wybrać autobus miejski - również jedzie wzdłuż wybrzeża i dojechać do Plaż Prado a zacząć na plaży Castellans po drodze mijając plaże La Prophete. Kolejna mega rzecz.....klify i ukryte w nich mini plaże oraz śmiałkowie skaczący ze skał. Ps. Zdjęcie, które macie jako wizytówka Marsylii to nie Katedra Notre Dame tylko Major;)
Nicea! Nice! Nissa! Błękit wody, mnogość zabytków.....Jestem zachwycona tym miejscem i będąc na początku lipca wcale nie było tak dużo turystów. Miejsc na plaży dużo i to, że jest kamienista dla mnie na plus:) Poza Wzgórzem Zamkowym i Starym Miastem polecam odwiedzić Katedrę Rosyjską. Robi wrażenie na zewnątrz jak i wewnątrz. Dla dzieci polecam Plac Massena z lustrem wody i Park z placami zabaw między Starym Miastem a placem Massena właśnie.
Malowniczo położone Ksiestwo. Wyjscie z dworca robi piorunujące wrażenie - wyryte w skałach. Póżniej droga wzdłuż wybrzeża do dzielnicy Monte Carlo. Albo w druga stronę ( my już podjechaliśmy autobusem miejskim ) do Pałacu Grimaldich. Widok stamtąd obłędny, obok ogród St.Martin, Katedra i Muzeum Oceanograficzne.
Barcelona! do dziś nucę to słowo w rytm piosenki z filmu Vicky, Cristina i Barcelona! Choć zwiedziłam to miasto jakiś czas temu, do tej pory pamiętam jego klimat. Fikuśna architektura Gaudiego - dla mnie rewelacja!. Kto mi wyśle magnesik na lodówkę z tego miasta;) Kiedy tam byłam jeszcze nie zbierałam;p
Nie jest to wycieczka, która zapadnie Wam w pamięć na długo, chyba że spotkasz przystojnego Bułgara, który słowem nie mówi choćby po angielsku;) Ogólnie jak masz fazę na zabawę to jedź!
Byłam w Sylwestra więc nie ocenie plaż bo mało tam przebywaliśmy ale tak jak wspomniano warto zobaczyć Olimp i Meteory! Na duży plus serdeczność mieszkańców.
Opinie: