Piękny, zielony kraj, w którym natura odgrywa bardzo ważną rolę. Najbardziej polecam odwiedzić Jezioro Bohinj, znaleźć nocleg gdzieś blisko jego brzegu, by porozkoszować się jego dzikością, zielenią lasów oraz błogkim spokojem. W okolicy znajdziecie świetne szlaki piesze, zarówno te wysokogórskie w Triglawskim Parku Narodowym, jak i te bardziej spacerowe. Dolina Siedmiu Jezior Triglawskich to jedno z ładniejszych, górskich miejsc jakie widziałam w życiu.
Będąc w Lubece i mając ładną pogodę, nie można pominąć Travemunde. Jest tu dość tłoczno, ale i tak przyjemnie. Jak to w Niemczech, wszystko jest trochę bardziej poukładane niż w Polsce. Samo Travemunde przypomina mi trochę nasz Sopot. Bardzo miła wizyta.
Locarno było świetnym wyborem, żeby zaznać trochę południowego klimatu. Fakt w mieście i nad jeziorem było dość tłoczno, ale dalej biorąc pod uwagę że to Szwajcaria, to wszystko odbywało się w porządku i względnym spokoju. Polecam pokręcić się nie tylko w okolicy jeziora, ale i po mniejszych uliczkach.
Ardeny mają kilka bardzo ciekawych miejscowości do odwiedzenia. Mi najbardziej zapadło w pamięć miasto Dinant. Pięknie położone miasteczko z zabytkowym kościołem i ciekawą twierdzą ponad nim. Malownicze skały dodają niesamowitego klimatu.
Opinie: