W Wilnie warto wpaść do dzielnicy- A właściwe Republiki - Zarzecze. To takie miejsce artystów, bohemy chociaż turyści też tam wpadają to jest ich mniej niż w Centrum. No i jest tam chyba jedyny na świecie pomnik Jezusa Autostopowicza. Zarzecze jest tuż obok ścisłego centrum.Jednak moim zdaniem jednym z najciekawszych miejsc jakie można zobaczyć na Litwie to Góra Krzyży. Parę km od miasta Szawle. Miejsce unikalne chyba w skali świata; są tam tysiące tysiące krzyży przynoszonych przez odwiedzających. Po napisach na niektórych z nich widać że są z całego świata. Jak ktoś się wybiera może zabrać jakiś krzyż np. ze swojej miejscowości z nazwą miasta/wioski i datą. Ja niesety na to nie wpadłem
Najbardziej chyba klimatyczne miasteczko w jakim byłem. Polecam każdemu na kilka dni. Urokliwe uliczki,które mają setki lat , knajpki, zaułki, bruk który błyszczy polerowany przez tysiące stóp przez lata.Ponadto zatrzymając się Rovinij mamy dobrą bazę wyladową np. do Wenecji; można pojechać na jeden dzień i wrócić z powrotem. Także inne miasta Chorwacji np. Pula (gdzie warto zobaczyć koloseum i wracać od tłumów) Całą Istrie można polecić wszystkim miłośnikom dwóch kółek; fajne trasy na moto
Hvar poza wszystkim, z czego każdy odwiedzający będzie zadowolony, to również dobre miejsce aby ponurkować
Adriatyk to co prawda nie Morze Czerwone, ale podwodne życie,krajobrazy są warte zobaczenia. Na wyspie działają polskie kluby nurkowe, można tam też zorganizować wyjazd zapisująć się na nury od razu przed jeszcze przed wyjazdem
Charków zaskakuje. Miasto, przynajmniej centrum jest zadbane, dość czyste, robi dobre wrażenie zwłaszcza jak na Ukrainę. Architektura raczej nie zachwyca; typowe fasady większości budynków w stylu z epoki słusznie minionej. Na uwagę zasługuje Park Gorkiego naprawdę wielki z różnymi miniaturami budynków lub charakterystycznych miejsc z wielu krajów. Autorami atrakcji w parku są srudenci szkół artystycznych, którzy w ramach prac dyplomowych przygotowują takie rzeczy. Pomysł wart zaimportowania.
W parku jest również coś w stylu wesołego miazteczka.
Odessa to słynne Patiomkinowskie Schody. Do tegk także budynek opery, zadbane centrum. W Odessie tętni życie nocne zwłaszcza w sezonie. Dyskoteki, niezłe kluby, puby. Warto.
Generalnie kuchnia Ukraińska jest warta poznania: barszcz ukraiński no i "sało" to taka słoninka, świetnie smakuje i idelna zagrycha do wódeczki, której na Ukrainie kupimy za niewielkie pieniądze
St.Pauli- dzielnica "czerwonych latarni" jest tam uliczka na którą wstęp mają tylko mężczyźni, wstępu na nią pilnuje gość, który wygląda trochę jak konduktor z PKP . Na całej długości tej uliczki w witrynach za szybą stoją rozebrane panienki,jeśli ktoś ma ochotę - może sobie wybrać i...
Nad Jeziorem Bodeńskim polecam miasteczko Lindau , którego część leży na wysepce na którą można dojść czy podjechać po prostu mostem. Ładne klimatyczne miejsce, knajpy, resteuracje, latarnia morska. Lindau w zasadzie graniczy z Austrią, dość blisko jest w Alpy; można znaleść stoki na lodowcu gdzie pojeździmy na nartach nawet w letnich miesiącach. Będąc w Lindau lub okolicy można się wybrać gdzieś do Szwajcarii na krótkie zwiedzanie (zależy ile mamy czasu oczywiście) blisko jest również do Lichtensteinu- małego państewka, które w tygodniu wieczorną porą wygląda jak wymarłe
Mialem okazję wpaść do Berlnina zaledwie na parę godzin i to w nocy. Brama Brandenburska, Reichstag, generalnie centrum prezentuje się imponująco. Check point Charlie- czyli najsłynniejsze przejście pomiędzy dawnym Berlinem Zachodnim a Wschodnim chyba o każdej porze dnia i nocy przyciąga turystów chętnych zrobić sobie zdjęcie w tym miejscu.
Natomiat obrzeża, przedmieścia Berlina to trochę jak ..hm..przedmieścia Stambułu; knajp z kebabami nie zliczysz choćbyć bardzo chciał
Na obrzeżach Pragi, jest burdel wielkości średniego dyskontu w Polsce. Kilkadziesiąt panienek stoi w drzwiach swoich pokoików wielkości przedziału w w wagonie kolejowym i zaprasza na chwileczkę zapomnienia. Są nawet murzynki
Niedaleko Brighton, nie wiem tylko czy można tam dojechać bez trudu jakimś publicznym środkiem komuniakcji- ją byłem autem ( ok.40 minut jazdy od Brighton) odnajdziemy klify, które robią mega wrażenie zwłaszcza gdy spoglądamy w dół. Niesamowite odczucie Ja byłem w miejscu zwanym Seven Sisters. Podobno klify są popularnym miejscem odwiedzanym przez samobójców
Stolica, duże miasto - więc jak w każdym dużym mieście wiele różnych ciekawych miejsc, warto odwiedzić miejsca związane z protestami, słynnym Majdanem, najlepiej jeśli ktoś miejscowy opowie skąd strzelali milicjańci do tłumu. Jak to wszystko przebiegało w kluczowych momentach. Wtedy nachodzi refleksja, na czym polegają prawdziwe prostesty w których naprawdę chodzi o coś wielkiego, a nie jakieś durne miesięcznie smoleńskiePolecam metro w Kijowie!
Pula to Koloseum (warto!) , dość ładne centrum, port. Natomiast jeśli jedziemy na wakacje, chcemy odpocząć , poplażować to odradzam bo to duże miasto z mnóstwem ludzi, samochodów itp. Lepiej wybrać któreś z małych miasteczek w okolicy
Polecam pochodzić po sklepach z ciuchami i biżuterią na głównej handlowej ulicy i popatrzeć na ceny. Robią wrażenie oj robią..
Miasto ładne, zadbane, ciekawe i drogie. Opcja jednodniowej wizyty -o ile ktoś nie nastawia się na jakieś konkretne miejsca muzea atrakcje - jest wystarczająca. Do imprezowania dość drogie więc trzeba się z tym liczyć jeśli ktoś planuje dłuższy pobyt
Najbliżej i pewnie najtaniej Polski gdzie można na żywo kibicować F1. Można kupić bilet na jeden dzień na główny wyścig, albo również na treningi i eliminacje. Przed wyścigiem F1 są wyścigi samochodów w innych kategoriach na które również ten sam bilet jest ważny.
Hungaroring jest blisko pod Budapesztem , dobry i szybki dojazd
Jeśli będziecie tam samochodem i zaparkujecie na którymś z głownych parkingów - a innego wyjścia i tak nie ma- to miejcie że sobą kanapki z konserwą turystyczną, bo po opłaceniu parkingu, na pizzę w którejś z miliona weneckich knajp może wam już nie starczyć kasy
Insbruk jest ładny, zadbany, można powiedzieć elegancki. Dodatkowo w okresie przedświątecznym kiermasze z piwem, winem, jedzeniem i całym wystrojem podbija wrażenia z odwiedzenia tego miasta. Warto tam wpaść jeśli ktoś ma okazje i możliwość
Shonbrunn warto zwiedzić również w środku najlepiej z przewodnikiem. Z zewnątrz robi wrażenie, ale gdy poznamy wnętrza dowiemy się jaki kawał historii Europy jest związany z tym miejscem.
Pod Wiedniem na wzgórzu jest również Kościół w którym Jan Sobieski zatrzymał się przy okazji słynnej bitwy; jest tam kilka polskich akcentów i wspaniała panorama na Wiedeń
Warto spędzić jeden dzień na stokach w Austrii niż tydzień np. w Białce; trasy długości 5,8 czy 10 km to nam daje kilkadziesiąt przejechanych kilometrów na dzień. No i polecam na grzane wino w licznych knajpach przy stokach
Trzeba wybrać co chcemy zobaczyć w tym mieście bo na wszystko zapewne i tak nam nie starczy czasu. Jednak cokolwiek wybierzecie , jako środek transportu po mieście oczywiście metro - sama jazda metrem to ciekawe doświadczenie; można zobaczyć tak różnych ludzi . Londyn to cały świat w pigułce
Miasto drogie. Napewno warto zwiedzić muzeum Vasa - okręt wojenny, który został wydobyty z morza po kilku wiekach i odresteurowany. Miał brać udział w wojnie Polską ale zatonął podczas dziewiczego rejsu i leżał sobie spokojnie kilkaset lat pod wodą
Jest coś ciekawego w zwiedzianiu stolic małych państw; zwykle w takich krajach stolice zamieszkuje ok. połowa wszystkich mieszkańców kraju. Centrum Rygi jest ładne , zadbane, odnowione i pełne turustów. Jednak dzielnice kilka kilometrów od centrum wyglądają jeszcze na trochę zaniedbane, pachnie tam jeszcze trochę resztkami Związku Radzieckiego. Warto oddalić się parę km od centrum i zobaczyć ten kontrast
Gdyby ktoś podróżował samochodem z Łotwy w stronę Estonii wzdłuż wybrzeża, warto zatrzymać się gdzieś przy drodze w lesie tuż obok wybrzeża: piękna, dzika plaża, zero ludzi. Przyjemny przystanek w podróży. Jest to odcinek drogi blisko granicy z Estonią
Obowiązkowo odwiedźcie to miejsce, nawet jeśli musicie nadrobić kawałek drogi specjalnie.Robi wrażenie. A, i zabierzcie ze sobą jakiś krzyż(yk) który zostawcie tam. Może być np. z nazwą waszej miejscowości i datą.
Niedoceniany troszkę kraj. Jeśli ktoś planuje wycieczkę motocyklem na południe Europy powinien uwzględnić w marszrucie Słowenie . Można znaleźć ciekawsze trasy i miejsca niż na słynnej Transalpinie w Rumunii. Także niech Słowacja nie kojarzy się nam tylko z autostradą do Chorwacji
Piękna starówka. Zadbane,dobrze poukładane miasto. Warto pochodzić uliczkami przylegającymi do rynku , wstąpić do Soboru/Katedry Newskiego. Pamiątka po onecności sąsiadów z południa. Zaglądnijcie też w okolice portu ; są tam długie schody prowadzące na taki jakby stary spacerniak przy samym morzu. Tallin jest drogi; piwo w knajpie na rynku jest w cenie dobrej dużej wódki u nas w sklepie
Jaskinie Lodowa i Svobody (Wolności) nie można nie zobaczyć bedąc w Liptovskim Mikulaszu . Jak się wybierasz czy to zimą na narty czy latem na spacery czy górskie wędrówki koniecznie zobacz przynajmniej jedną z tych jaskiń. Narty na Chopoku też spoko, pod warunkiem że porównujemy z polskimi ośrodkami. Do Alp jednak Chopokowi daleko
Opinie: