Miasto jak miasto, ani szczególnie ładne, ani szczególnie brzydkie. Najładniej prezentuje się podczas wizyty w ruinach wież Marka. Można wtedy podziwiać czerwone dachy i ład, jakiego nie widać, jak się po tym mieście łazi. Warto zajrzeć też na bazar i przejść się deptakiem z turecką, bazarową zabudową.
Miejsce z historią, duszą i na swój sposób magiczne. Jeśli o klasztorze można pisać w kontekście magii (może się na mnie nikt za to nie obrazi). Parę lat temu można było tam nocować. Później był remont i przez przynajmniej dwa lata goście nie byli przyjmowani. Jak teraz jest nie wiem, ale możliwe, że sprawdzę już niedługo.
Macedonia daje się lubić. Jest tam tanio, nie ma tłumów turystów (oprócz Ochrydy, gdzie kumuluje się cały ruch), jest sporo nietuzinkowych miejsc. Np. Kokino na wschód od Skopje czy Kuklice (kamienne lalki) obok Kratova. Moim zdaniem warto też odwiedzić Skopje. Stolica jest dziwna, pełna pomników, specyficznych budynków, ale mimo wszystko dobrze się w niej czułem. Polecam wjechać kolejką gondolową na Vodno - świetna, górska panorama.
Opinie: