Rzeczywiście prawdą jest co piszą że Gran Canaria ma super plaże. Oczywiście w takim Las Palmas to człowiek na człowieku ale w innych miejscowościach jest pusto. Myślę że najbardziej pusto jest na zachodnim brzegu wyspy. Mnie się całkiem podobało w Playa del Cura bo jest tam bardzo różnorodnie są skałki i fajne widoczki. Obok jest też niezła plaża Amadores. Woda jest tam niesamowicie intensywna!
Powiem tak szału nie ma. Ogólnie w porównaniu do Gran Canarii to powiedziałbym że plaże na Gomerze są po prostu brzydkie. Ale z drugiej strony chyba większość osób odwiedza tę wyspę z innych powodów niż plażowanie.
Byłem na Gomerze i Gran Canarii. Ta pierwsza mocno mnie zawiodła. Plaże były nieciekawe i w sumie trochę się tam wynudziłem. Gran Canaria była dużo lepsza. Niestety finansowo mnie mocno nadszarpnęła.
Fajne zamki, albo chociaż ich ruiny i do tego niesamowite skały. Jak dla mnie super połączenie! Do tego można przenocować w hotelu zrobionym w dawnym zamczysku. Super klimat! Jest gdzie spacerować z całą rodziną i atrakcji nie brakuje. Za rok wrócę tu na dłużej!
Jeśli ktoś nie przepada za tłumami turystów i chciałby się odciąć od reszty świata to tutejsze plaże są super. Fakt do niektórych nie dojedzie się bezpośrednio samochodem i czasem trzeba trochę przedreptać, oraz mieć ze sobą zapasy no i własny cień, ale to tylko dodaje klimatu tym surowym krajobrazom. Trochę się pokombinuje i można mieć swój mały prywatny raj!
Po odwiedzeniu wielu różnych plaż w Europejskiej części Hiszpanii tutejsze nie zrobiły na nas jakiegoś super wrażenia. Jasne fajnie było się pokąpać i przespacerować brzegiem Afrykańskiego wybrzeża, ale jeśli ktoś chce tylko plażować to są zdecydowanie lepsze miejsca w Hiszpanii do tego.
Poloniny są super jeśli ktoś lubi aktywności z nutką przygody. Wyznaczonych szlaków nie ma zbyt wiele, ale mniej oficjalnymi ścieżkami można całkiem oderwać się od cywilizacji i przez cały dzień nie spotkać absolutnie nikogo. Dla jednych to będzie minus, ale ja uwielbiam takie dzikie wypady w nieznane.
Opinie: